Nowe restrykcje wobec reklamy
Telewizja przyzwyczaiła nas do tego, że systematycznie bombarduje na reklamami. Czasami mamy wrażenie, że na ekranie pojawiają się one częściej niż programy telewizyjne. Teraz ma się to zmienić.
Już niedługo odetchniemy od reklam. Co prawda nie znikną one całkowicie, jednak będą pojawiały się rzadziej niż dotychczas. Tak postanowili polscy ustawodawcy, którzy w końcu, z rocznym opóźnieniem, przyjęli unijną dyrektywę dotyczącą audiowizualnych usług medialnych. Nowe przepisy znacznie zaostrzają regulacje dotyczące emisji reklam. Dzięki nim telewizje nie będą mogły dowolnie dostosowywać ich do swoich potrzeb.
Nowe zasady przede wszystkim mówią o częstotliwości występowania bloków reklamowych. Jeśli chodzi o radio, reklamy nie mogą pojawiać się częściej niż co 10 minut. W telewizji czas ten wzrasta dwukrotnie – do 20 minut dla programów telewizyjnych. Widz, który ogląda pełnometrażowy film fabularny lub telewizyjny, nie może być rozpraszany reklamami częściej niż co 30 minut.
Na mocy ustaleń dyrektywy z niektórych programów reklamy znikną całkowicie. Przepisy zakazują umieszczania reklam w programach informacyjnych oraz w tych przeznaczonych dla najmłodszych widzów. Reklam nie zobaczymy również w programach religijnych, materiałach publicystycznych oraz tych dotyczących bieżących wydarzeń, o ile ich długość nie przekroczy 30 minut.
Co więcej ustawodawcy zdecydowali się na wprowadzenie zakazu reklamy nachalnej, ze szczególnym uwzględnieniem reklamy product placement. Polega ona na eksponowaniu w programie (ostatnio najbardziej w serialach telewizyjnych) konkretnego markowego produktu. Również nawiązywanie do produktu, usługi czy znaku towarowego, tzw. lokowanie tematu, będzie zabronione.