Leasing nie tylko dla przedsiębiorców
Leasing to obecnie bardzo popularny wśród firm sposób na pozyskanie środków trwałych. Już od 1 lipca będzie takim również dla osób nieprowadzących działalności gospodarczej.
To konsekwencja nowelizacji ustawy o ograniczeniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców, którą przeprowadzono w lutym tego roku. Zgodnie z nowymi przepisami, których inicjatorem był resort gospodarki, każdy będzie mógł dzierżawić pojazd lub urządzenie z prawem wykupu.
Dotychczas, ze względu na niejasne prawo w tej kwestii, z leasingu korzystali przedsiębiorcy, rozbudowując głównie swoją flotę samochodową. Teraz zarówno auta, jak i motocykle, łodzie, a nawet sprzęt AGD czy RTV będą mogły stać się środkiem trwałym każdego konsumenta. Nawet takiego, który do tej pory miał trudności z uzyskaniem od banku kredytu.
Leasing bowiem polega na tym, że przykładowy samochód do czasu wykupu jest własnością firmy leasingowej. Inwestycja taka jest mniej ryzykowna, niż dla banku. Stąd wszystkie ułatwienia, na jakie może liczyć potencjalny nabywca. Przede wszystkim procedury leasingowe są szybsze i mniej skoplikowane niż te bankowe. Poza tym na leasing konsumencki nie wpływa zdolność kredytowa, ani zabezpieczenia w formie umowy o pracę. Co więcej umowę leasingową można zawrzeć na dowolny okres i rozwiązać ją w dowolnym momencie jej obowiązywania.
Nowe przepisy zapełniły lukę na rynku finansowym. można przypuszczać, że dzięki nim leasing konsumencki stanie się powszechnym rozwiazaniem. Tym bardziej, że nie będzie obciążony żadnymi podatkami. Prawdopodobne, że stanie się więc tak popularny jak w pozostałych krajach UE, w których leasing zaciągany jest już na 30 proc. nowych aut.