Zrozpaczona… pyta o Prawo spadkowe
Witam, chciałam zadac pytanie dt. prawa spadkowego, a w zasadzie dowiedzieć się czy w mojej sytuacji warto coś zrobić.
Mianowicie, 5lat temu zmarł mój tata (jestem jedynaczką, mama zmarła jak byłam mała) – ojciec zostawiła po sobie fundusz + pieniądze z pzu. Babcia została moim opiekunem prawnym miałam wtedy 13lat, korzystając z możliwości pobrała wszystkie pieniądze – ponad 50tys. Na mnie na całe szczęście został przepisany grunt… No i do sedna, aktualnie musiałam wyprowadzić się z domu, tak jak sobie babcia zażyczyła, w kłótni używając trochę gorszych określeń. Czy mam prawo ubiegać się o te pieniądze? Nie liczę już na całość – kupiła mi samochód, lodówkę, jakąś wersalkę itp, tylko chociaż o jakąś ich część? Jak mam to zrobić? Jakie kroki podjąć?
Dodam jeszcze, że utrzymywałam się przez ten czas z renty rodzinnej.
Pozdrawiam i liczę na pomoc.