Michal Malinowski pyta o Prawo autorskie
do rzeczy – mieskzam w anglii, i za tydzien wybieram sie na urlop do krakowa, gdzie zamierzam zatrzymac sie w hostelu, robie tak czesto i wlasnie kilka dni temu wybralem hostel w ktorym juz wczesniej kiedys nocowalem, dokonalem rezerwacji za posrednictwem strony zajmujacej sie tym ale ku mojemu zdziwieniu i zaskoczeniu po jakis 2 dniach dostalem emaila od osob zajmujacych sie damym hostelem, ze moja rezerwacja zostala anulowana ze wzgledu na umieszczenie mnie jak to zostalo nazwane "czarnej liscie", zawsze staram sie przestrzegac wszystkich norm w tatkich typach placowek, wiec tymbardziej zaciekawilo mnie z jakiego powodu zostalem umieszczony na tej czarnej liscie w odpowiedzi napisano mi ze podczas poprzedniego pobytu w danym hostelu mialem rzekomo odebrac telefon na recepcjii i dokonac rezerwacji jakiejs osoby co skutkowalo przykrymi konsekwencjami dla hostelu, oczywiscie nic takiego niezrobilem, co jezscze bardziej wzbudzilo moja dociekliwosc ale juz na pytanie czmu jestem o to podejrzany niedostalem odpowiedzi, odmowiono mi takze mozliwosci kontaktu z wlascicielem hostelu, a sam niemam mozliwosci zdobycia kontaktu, mailem nadzieje ze rozmowa z wlascicielem cos pomoze
moja przedplata to zaledwie 20zl, co ma mi niby zostac zwrocone, ale dotego teraz dochodzi czas ktory poswiecilem danej sprawie, czas ktory poswiece na szuaknie nowego noclegu, stres jaki wywolalo moje oburzenie tymi absurdami
i tak sie zastanawiam, czy w panstwie prawa mozna tak sobie kogos pomawiac nieliczac sie z zadnymi konsekwencjami
do tej pory zadowolilybymnie zwykle przeprosiny za pomylke ale po kilkudniowym emailowaniu z derekcja owego hostelu, ktora twardo stoi w swoim postanowieniu jawnie ignorujac moja prosbe na rzetelne wyjasnienie sprawy, mialbym nawet zamiar wytoczyc sprawe sadowo o niesluszne pomowienie lub oskazenie, no ale nimam pojecia jak to wyglada i co moglbym uzyskac?
bylbym wdzieczny jesli ktos poradzi czy mozna wnosci sprawe do sadu, czy wynajac odwokata ktory sie tym zajmie ile to moze kosztowac i czy w przypadku dowiedzenia ze jestem niewinny owym oskarzeneiom koszty postepowania poniesie wlasciciem hostelu, czy moge ubiegac sie o odszkodowania od wlasciciela hostelu, czy od osob tam pracujacych, bo mozliwe ze wlasciciel nic nie wie o tym.
przedewszystkim chodzi mi o udowodnienie tym osobom ktore mnie oskazaj ze naprawde sie myla
bardzo dziekuje za odpowiedz