anna sokołowska pyta o Prawo cywilne
witam mam pytanko wynajmowałam mieszkanie i pierwsza umowa była spisana na 1 msc czasu po tym czasie przedłuzylismy na 1 rok po roku chcielismy kolejna ale jej nie dostalismy i mieszkalismy tak kolejny rok zbywani bylismy ciagle ze jak bedzie miała to przyniesie z tego co mi najemca powiedzial to nie odprowadzał podatku do US ostatnio sie wyproadzialismy bez msc uprzedzenia a teraz pani najemca chce nas podac do sądu nie wiem co robic bo napisała mi tak ze zatrzymuje kaucje w wysokosci 1400 zł i nie idzie do sadu my sie nie zgodzilismy ale i kaucji tez nie dostalismy a ona nac ciagle straszy sadem w tym mieszkaniu sa fatalne warunki wynajduje jakies uszkodzenia gdzie one tam były wczesniej ktorych nie uwzgledniła w protokole i pani naliczyła uszkodzen na 2500 zł chociaz my nie wiemy skad te uszkodzenia jak nikt nic tam nie zrobił mieszkanie strasznie wyziebione w kuchni max 4 stopnie w pokojach max 10 a ja mam male dzieci musialam uciec moje dzieci ciagle chorowały tzn nie uciekłam z tamtad napisałam jej tydzien wczesniej ze sie wyprowadzamy przyjeła to normalnie kazala sie umówic na poniedzialek 18:30 wiec i bylismy o tej godzinie w tym mieszkaniu to stwierdzila ze nam nie odda kaucji bo jest kontynuacja umowy i ona nie musiała jej z nami podpisywac i nas obowaiazuje msc okres wypowiedzenia czy to prawda gdzyz ta pani nie odprowadza podatku do US i czy moze isc do sadu ?? prosze o pomoc bo ta pani jest niezrównowazona