Witam!
Chciałem zapytać o sprawę związaną z finansami małżeńskimi.
Mieszkamy w trójkę: ja,tata i mama.Niestety tata nie poczuwa się do bycia członkiem rodziny i nikomu nie daje dostępu do swoich pieniędzy.Rodzice nie mają wspólnego konta,a ani ja ani mama nie jesteśmy ani współwłaścicielami ani pełnomocnikami konta taty.Tata wydzielał nam pieniądze na życie,ale od stycznia przestał.Za pieniądze mamy nie jesteśmy w stanie w dwójkę się utrzymać.
Oboje rodzice są na emeryturze,z tym że mama ma prawie 3 razy mniejszą emeryturę niż tata.Ja jestem pełnoletni,ale aktualnie nie pracuję ani się już nie uczę.
Czy w takim przypadku mama może wystąpić do sądu z wnioskiem o alimenty albo o comiesięczne wpłaty na konto w oparciu o przepis nakazujący dostarczanie rodzinie środków do utrzymania? I jakie byłyby szanse na pozytywne rozpatrzenie?