paulina wielgosz pyta o Prawo autorskie

witam. jetem w ciązy, poród może zacząć się w każdej chwili. Jesteśmy z mężem w trudnej sytuacji, ponieważ mieszkanie w którym mieszkaliśmy przez 3 lata spaliło się. W gminie powiedziano nam, że z powodu braku zameldowania w lokalu nie przysługuje nam mieszkanie zastępcze (wlaścicielka kamienicy nie pobierała czynszów od mieszkańców, nie meldowała również nowych lokatorów- my mieszkanie "dostaliśmy"- bez żadnego aktu ani potwierdzenia po zmarłym wujku) dodatkowo mąż stracił pracę i jest zarejestrowany jako bezrobotny a ja jestem w ciąży tak więc też nie pracuję i nie pracowałam przed ciążą. ponieważ straciliśmy mieszkanie mieszkamy teraz u teściowej "kątem". Teściowa jest sama, pracuje za najniższą krajową do tego utrzymuje 2 bezrobotnych synów i jest jeszcze babcia która ma niską emeryturę, tak więc w mieszkaniu o powieszchni ok. 50m2 miszka 6 osób+ dziecko za kilka tygodni. Zgłosiliśmy się o pomoc do opieki społecznej i martwię się, że opieka zabierze mi dziecko ponieważ nie mam dobrych warunków mieszkalnych i mąż nie pracuje. Finansowo pomaga nam moja mama. Czy w takiej sytuacji opieka może zabrac mi dziecko?

Odpowiedz na to pytanie