Witam

Moja Mama miała podpisaną z sąsiadem umowę dożywocia, w której sąsiad przekazał jej mieszkanie- niestety złożyło się tak, że Mama zachorowała i zmarła w 2011 roku, wcześniej niż sąsiad. Sąsiadem zaopiekowałam się ja- aż do jego śmierci w grudniu 2012. Mam już orzeczenie sądu o stwierdzeniu nabycia spadku (nie ma innych spadkobierców)- natomiast akt notarialny nadal jest w formie umowy dożywocia spisanej na Mamę,. moje pytania są następujące:

1. W momencie gdy teraz chcę sprzedać to mieszkanie, czy muszę akt notarialny przepisywać na siebie, czy mogę sprzedawać na podstawie aktu na Mamę?

2. Czy do sprzedaży potrzebna jest mi wycena rzeczoznawcy, czy sama mogę ustalić kwotę za jaką chcę sprzedać mieszkanie?

3. Mam problem z odnalezieniem aktu notarialnego wydanego Mamie- jestem w posiadaniu tylko tego aktu wydanego sąsiadowi, czy mam ubiegać się o jakiś duplikat, czy wystarczy ten akt sąsiada?

nadmienię,że pytania moje są spowodowane tym,że chciałabym do minimum zredukować koszty związane z rożnymi notariuszami, duplikatami, itp.

Z góry dziękuje za pomoc