dariusz radzymiński pyta o Prawo finansowe i podatkowe

Witam. Dostałem z Urzędu skarbowego pismo dotyczące środka trwałego (auto) od którego auto było kupowane w komisie we wrześniu 2005 roku. w roku 2011 uległem wypadkowi naprawa auta przewyższała wartość samego auta. Samochód zaholowałem na podwórko u szwagra 2 miesiące wcześniej komornik zajął mi auto na poczet długów w mojej działalności gospodarczej (zlikwidowanej w kwietniu 2013 roku.) O fakcie poinformowałem komornika mówiąc gdzie auto stoi. Zapytałem czy mogę go oddać na szrot i w ten sposób spłacić resztę zadłużenia ok 2500 zł. Niestety nie mogłem. Dogadałem się ze szrotem żebym auto im wstawił nie mówiąc nikomu dostałem pieniądze i spłaciłem komornika. komornik zdjął zajęcie. z mojej winy nie poinformowałem urzędu skarbowego o zniszczeniu auta i nie mam dokumentu ze szrotu choć przypuszczam że w każdej chwili mogę je uzyskać. Z racji zaległości w płaceniu podatku w US pewnie chcą mi zająć auto. W piśmie mam im wyjaśnić gdzie obecnie się znajduje dany samochód za który odliczyłem sobie w 2005 roku podatek vat w kwocie ok 2200zł. Moje pytanie co mam teraz zrobić? co mi grozi czy będę musiał oddać podatek wraz z odsetkami? o co mogą mnie oskarżyć jak powiem że sprzedałem na szrot nie informując Urzędu o tym. W tym wszystkim jest jeszcze jedno nie wyrejestrowałem go do tej pory. Czy można to jakoś naprawić?
Pozdrawiam Dariusz Radzymiński

Odpowiedz na to pytanie