Witam
mój brat w wyniku pobicia doznał wieloodłamaniowego złamania żuchwy z przemieszczeniem odłamów. W znieczuleniu ogólnym wykonano zabieg podwójnej steosyntezy, na prawy kąt żuchwy założono 2 płytki 4-oczkowe +8 śrub oraz usunięto ząb 48 ze szczeliny złamania, na lewy trzon żuchwy ok. 34-33 założono 2 płytki 4 i 6 oczkową +8 śrub, usunięto również trójkątny luźno tkwiący odłam pośredni(podstawa trójkąta zwrócona ku dolnej krawędzi żuchwy.
W szpitalu przebywał 7 dni, miał zwolnienie lekarskie na 42 dni.

Oskarżenie było o czyn z art. 157 § 1 kk. Odbyła się sprawa karna 24.09.2013r. , oskarżony przyznał się do winy dostał 1 rok w zawieszeniu na 3 lata, kare grzywny w wysokości 400 zł oraz dozór kuratora.
Złożony został wniosek o wydanie pisemnego uzasadnienia wyroku.

Przed rozprawą złożony był wniosek o naprawienie szkody, żądaliśmy odszkodowania i zadośćuczynienia(powołaliśmy się na art. 49 kpk i art 46 § 1 kk.
Sędzia powiedziała bratu że może mu przyznać nawiązkę, która na pewno go nie zadowoli i nie będzie mógł już później sam starać się o dodatkową kwotę.
Wg art. 415 § 6 kpk znalazłam że jeżeli nawiązka nie stanowi pełnego zadośćuczynienia to poszkodowany może na drodze cywilnej dochodzić dodatkowych roszczeń.

W związku z czym mam pytanie czy tak jest?
Jakiej kwoty można się domagać?
Czy obecność prokuratora na takiej sprawie jest obowiązkowa, ponieważ nie był on obecny.