Michal S pyta o Prawo rodzinne
Dzień dobry, kłaniam się pięknie. Mam 25 lat. Mam dwójkę rodzeństwa, mamę oraz ojca, który nie mieszka z Nami od ok.25 lat. Nie ma pracy, jest alkoholikiem, mieszka u swojej mamy, nigdy się Nami nie interesował ani materialnie ani na żadnej innej płaszczyźnie. Podsumowując nigdy go nie było. Jego mama, u której mieszka obecnie, ma swoje lata, 70, ponadto choruje na curzyce i inne choroby wieku starczego. Jakiś czas temu przyszedł do Nas z wiadomością, że ktoś mu podsunął pomysł, by wyciągać od Nas – dzieci alimenty. Nasze zarobki sięgają ok. 1300-1500 zł netto, czyli najniższa krajowa, strarcza na samodzielne życie. Mama odwiodła go od tego pomysłu z trudem, jednak Babcia – jego mama, nie będzie żyć wiecznie oraz jemu może się zdanie zmienić w każdej chwili. Jak uniknąć takiej sytuacji? Czy mozna wyżec się ojca lub pozbawić go praw ojcowskich, cokolwiek?
Jeszcze raz kłaniam się pięknie
Michał.