Witam,
nie jestem pewna do jakiej kategorii zaliczyć moje pytanie…
Sprawa wygląda tak: Wraz z moimi rodzicami i narzeczonym staramy się o uzyskanie kredytu hipotecznego na zakup domu w którym mamy mieszkać we 4. My na piętrze chcemy mieć mieszkanie a rodzice na parterze. Problem leży w rodzicach narzeczonego,mają ogromne długi, jeden bank przez to odrzucił już nasz wniosek,ostatnio dostali pismo o eksmisji, narzeczony mieszka z nimi, ale próbuje "uwolnić się". Jest jedyną osobą pracującą, okazuje się że pieniądze które dawał rodzicom na mieszkanie zostały wydane na inne sprawy.matka nie pracuje bo "ona jest kobietą i nie ma zamiaru" ojciec dorabia na czarno "bo mu komornik zajmie wypłatę jak zacznie normalną prace" a bracia nie pracują wcale "bo po co". Narzeczony prosi, tłumaczy żeby w końcu ruszyli się do pracy, ale oni mają to gdzieś. Chciałabym się dowiedzieć w jaki sposób możemy się zabezpieczyć przed tymi ludźmi. boję się, że jak uda nam się kupić dom to będziemy musieli ich przygarnąć..co powinniśmy zrobić aby się przed tym uchronić?Kredyt bierzemy w 4 osoby, nie jesteśmy jeszcze małżeństwem, tak że do narzeczonego będzie należała 1/4 domu. Chciałabym się też dowiedzieć co zrobić aby uchronić się przed ich długami? Narzeczony zaraz po zakupie domu chce się udać do prawnika aby wszystko w odpowiedni sposób załatwić, ale chcemy wiedzieć co dokładnie zrobić? Bardzo proszę o radę, sprawa jest bardzo nie ciekawa bo rodzice narzeczonego żyją jakby wszystko było za darmo, za mieszkanie nie płacili a teraz są w szoku ze dostali eksmisję, wiem że niestety przed spłatą zadłużenia za ich mieszkanie nie uchronimy się ale przynajmniej chcemy przed ich długami zaciągniętymi w bankach