Magdalena Rajchel-Dyląg pyta o Prawo spadkowe

Moje pytanie dotyczy spadku.W momencie śmieci męża byłam w 8 miesiącu ciąży.Mąż zostawił majątek w postaci działek,kredytu mieszkaniowego w mieszkaniu,w którym obecnie mieszkam z synem i domem w którym mieszkają teściowie.Problem dotyczy domu i teściów.
W akcie notarialnym darowizny domu na rzecz mojego męża nie ma zapisu ,że teściowie mogą tam mieszkać dożywotnio.
Od śmierci męża teściowie nie interesowali się moim losem i nie utrzymują ze mną kontaktów.Po urodzeniu syna,poszłam do sądu aby ustanowił spadkobierców.
Postanowieniem sądu majątek dziedziczymy po połowie ja i syn.
teściowie nic nie dziedziczą ,nie mają zapisu ,że mogą mieszkać dożywotnio.
Czy mogę żądać od nich czynszu za mieszkanie i w jakiej wysokości?albo czy mogę wysłać pismo,informujące ich o tym,że jeśli chcą mieszkać nadal muszą zapłacić kwotę równoważną wycenie domu.
Dodam,że mam postanowienie sądu rodzinnego o tym,że mogę zarządzać majątkiem syna łącznie ze sprzedażą(wyrok taki uzyskałam,bo nie otrzymałam renty rodzinnej dla dziecka od ZUS,a mieszkanie w którym mieszkamy jest obciążone kredytem mieszkaniowym i to sporym).
Wiem,że ktoś może sobie pomyśleć,że nie mam serca ale moi teściowie nie interesują się losem moim i wnuka(syn mój na 4 miesiące a teściowie nie mają ochoty go zobaczyć).Kredyt jest dużym obciążeniem dla mnie,bo obecnie utrzymuję się z zasiłku macierzyńskiego i nie mam innego dochodu.
Z góry dziękuję za pomoc .
Pozdrawiam

Odpowiedz na to pytanie