Aleksandra pyta o Prawo administracyjne
Witam
Mój problem polega na tym, jestem najemcą mieszkania (ZBK) w którym zameldowana jestem razem z moimi dziećmi i siostrą. Moja siostra od ponad roku nie mieszka w tym mieszkaniu przez rok czasu mieszkała za granicą. Kilka dni temu razem ze swoim chłopakiem wrócili do Polski i zamieszkali u niego w domu. Moja siostra przez rok czasu nie pomagała w opłatach czynszu (wykreśliłam ją z opłat u administratora)oraz na swój koszt zrobiłam generalny remont kuchni. Siostra zabrała prawie wszystkie swoje rzeczy te co zostawiła powiedziała, że są jej zbędne. Moja siostra dziś zadzwoniła do mnie i kazała mi dać jej klucze do mieszkania bo wczoraj chciała tu wejść, ale nie mogła. Powiedziałam jej, że sobie nie życzę aby przebywała w moim mieszkaniu pod moją nieobecność. Ma prawo się wprowadzić i tu mieszkać i wtedy dostanie klucze. Skore nie mieszka tu, a przypomniała sobie, że chce zabrać jeszcze coś z rzeczy które były jej zbędne niech przyjdzie kiedy ja będę w domu. Siostra zaczęła grozić mi policją itd. Nie wiem co mam robić w takiej sytuacji nie chciałabym, żeby grzebała w moich rzeczach osobistych i boję się, że mogłaby wynieść mi coś z domu. Były takie przypadki (czy mogę tu mówić o kradzieży jeśli jest tutaj zameldowana a ja nie zbieram faktur?). Proszę mi napisać jakie mam w tej sytuacji prawa, a jakie obowiązki? Czy jest coś co mogę zrobi w takim przypadku? Czy muszę siostrze dać kluczę. Siostra nie uznaje innej możliwości nie ma ochoty się dogadać ani wymeldować. Nie zamierza też tu mieszkać. Proszę o ekspresową odpowiedź za, którą z góry dziękuje.