Iza pyta o Prawo cywilne
Witam serdecznie,
Na początku 2014 r. otrzymaliśmy wraz z rodzeństwem w spadku po zmarłym ojcu dom jednorodzinny położony na wsi. W domu tym nadal mieszka matka ojca, czyli nasza babka.
Babka mieszka w tym domu od bardzo dawna, jednakże nigdy nie była jego właścicielką (nie jest wpisana do księgi wieczystej), jest tam jedynie zameldowana. Dom należał do naszego zmarłego ojca (wcześniej jego ojciec przepisał dom na niego, a było to około 50 lat temu). Czy to, że babka mieszkała u naszego ojca można nazwać umową użyczenia i to że my przejmując po nim dom, użyczamy jej też tego domu?
Wiemy, że odkąd ojciec zmarł, babka nie uiszcza opłaty za podatek od nieruchomości. Nie wiemy też, czy opłaca wszystkie rachunki. Żadne z naszej trójki nie chce mieszkać w tym domu. Dodam też, że mama nasza rozwiodła się z ojcem jakieś 20 lat temu, gdyż był pijakiem i niestety bił ją. Więc dom odziedziczyliśmy tylko my. Nie utrzymywaliśmy z ojcem zbyt dobrych kontaktów, gdyż całe życie pił. Zwłaszcza z jego matką nie utrzymywaliśmy dobrych stosunków, gdyż ona zawsze tylko skłócała mamę z ojcem.
Do tej pory dom był udostępniany babce całkowicie bezpłatnie. Nie zawarliśmy z babką żadnej umowy najmu.
Biorąc to wszystko pod uwagę chcielibyśmy wypowiedzieć babce umowę użyczenia i wyznaczyć jej termin opuszczenia domu wraz z jej wymeldowaniem. Po jej wyprowadzce wprowadzilibyśmy tam nowego najemcę. Czy będzie to zgodne z prawem, gdy wypowiemy umowę użyczenia babce?
Chciałabym dodać, że babka otrzymuje sporą emeryturę po wcześnie zmarłym mężu – myślimy, że jest to około 2 tysięcy złotych miesięcznie. Gdyby babka nie chciała się wyprowadzić, wtedy moglibyśmy zawrzeć z nią umowę najmu, ustalając czynsz płatny miesięcznie z tytułu zamieszkiwania w domu, którego my jesteśmy właścicielami.
Gdyby babka dobrowolnie nie chciała opuścić domu ani też płacić czynszu, wtedy chcielibyśmy złożyć pozew o eksmisję. Bardzo proszę o potwierdzenie, czy możemy zagrozić babce eksmisją i czy to będzie prawnie możliwe?
Bardzo proszę o poradę i z góry serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam,