Katarzyna Płatek pyta o Prawo pracy
w lutym zostałam zatrudniona przez firmę A w jednej z jej filli, zaszłam w ciąże. W między czasie około maja filię tej firmy przejęła firma B- nie otrzymałam zadnej inf na piśmie ani zmiany umowy- po prostu przyszedł nowy szef i oświadczył, że teraz on jest. Przyjął 2 nowe osoby ale juz miały umowę podpisaną z firmą B- ja z firmą A. W sierpniu poszłam na chorobowe a po urodzeniu dziecka na macierzynski, który właśnie mi się kończy. Nie chce juz wracać do pracy w tym miejscu dlatego złożyłam wypowiedzenie. Mam mnóstwo zaległego urlopu za który powinnam otrzymać ekwiwalent. I w tym problem. Czy za ten ekwiwalent zapłacic mi powinna firma A czy B. Wypowiedzenie złożyła adresując 1 egz do firmy A drugi do B, wniosek o częśc urlopu także. Właściciel firmy B podpisał mi wypowiedzenie adresowane do firmy B, zaś wniosek o urlop do firmy A (jest tez prezesem firmy A i jednocześnie właścicielem firmy B). Z tego co ja czytałam wydaje mi się ze skoro firma B przejęła B to i mnie jako pracowanika – co potwierdza chodzby to, ze to właściciel B wypłacał mi wynagrodzenie i firma B przejęła zobowiązania jakie miała wobec mnie firma A. Więc także zaległy urlop. Czy dobrze myslę czy tez w prawnego pkt widzenia wygląda to inaczej?? Bardzo proszę o odpowiedz.