Witam
W połowie października zaczełam prace sklepie całodobowym miałam obiecaną podpisać z pracodowcą umowe na staż której nie dostałam powiedziano mi że sklep zostanie zamknięty po nowym roku ale w połowie grudnia dostane umowe zlecenie.Jednak sklep został zamknięty zaraz przed świętami do tego miałam mieć rozliczoną wypłate po świętach.Po świętach kierownik sklepu powiedział mi że szef ma czas rozliczyć wypłaty do 10-go stycznia i że jest zły na mnie że nie chciałam pracować w święta i że przezemnie musiał zamknąć sklep chociaż ja mówiłam że będe pracować w święta puźniej cały czas mnie zbywał i wypłata została rozliczona dopiero 19-go styczni i odtrącił mi z wypłaty 300 złoty bo żekomo w ciągu tego czasu jak ja pracowałam u niego czyli dwa miesiące zgineło mu towaru za ponad trzy tysiące złoty.Czy da się w jakiś sposob odzyskać te pieniądzie i dodatkowo otrzymać pieniądze za nadgodziny bo pracowałam codziennie po 12 godzin