Ewelina Węglarz pyta o Prawo pracy

Witam,
Mój pracodawca poinformował mnie,że z dniem 31 stycznia 2015 zawiesza działalność i tym samym chce mnie zwolnić. Na urlopie macierzyńskim przebywam od 21 lipca 2014 do 19 lipca 2015, później chciałam się udać na urlop wychowawczy. U w/w pracodawcy pracuje od 1 grudnia 2011. Umowa zawarta jest na czas nieokreślony. Ponadto obecnie przysługuje mi 26 dni urlopu wypoczynkowego. Studia zaliczono mi 28.11.2011, obroniłam się 24 stycznie 2012. Z tego co się orientuje liczy się data zaliczenia wszystkich egzaminów, zaliczenie roku akademickiego a tym samym zaliczenia studiów a nie data obrony. W trakcie studiów jak i po nich byłam zatrudniona ponad 2 lata na umowę o pracę. Co łącznie daje 10 lat pracy. Oto moje pytania:
Czy pracodawca jest zobowiązany do zwolnienia mnie w związku z likwidacją firmy poprzez wypowiedzenie z jego strony?
Czy pracodawca w związku z tym,że pracuje u niego 3 lata jest zobowiązany do wypłacenia mi ekwiwalentu pieniężnego za okres wypowiedzenia wynoszący jak dobrze pamiętam 3 miesiące?, z tym,że ma możliwość skrócenia tego okresu do 1 miesiąca, ale czy powinien wypłacić mimo wszystko ekwiwalent nawet jeśli jestem na urlopie macierzyńskim?. Pracodawca zatrudnia 3 osoby .
Czy po skończeniu urlopu macierzyńskiego (wiem,że gdy pracodawca zwalnia pracownice w ciąży to urlop nie jest przerywany) mogę udać się na urlop wychowawczy by mieć opłacane choćby składki zdrowotne,czy muszę zarejestrować się jako osoba bezrobotna?
Czy jeśli okaże się,że nie mogę udać się na urlop wychowawczy to czy rejestrując się w Urzędzie Pracy po urlopie macierzyńskim otrzymam zasiłek dla osób bezrobotnych ? ( )
Wiem także,że za czas pozostawania na l4 a potem na urlopie macierzyńskim należy mi się urlop wypoczynkowy. Z tego co się orientuje zostało mi ok 8 dni urlopu za 2013 rok, 26 dni (przyjmując) za rok 2014 i za 2015 2 dni urlopu. Moje pytanie brzmi:
Jeśli zarabiam najniższą krajową ( na tamten czas,gdy szłam na l4 wynosiła ona 1600zł brutto a pracuje w zrównoważonym systemie czasu pracy ( po 12h w różne dni miesiąca, przy czym wyrabiając oczywiście miesięczną normę czasu pracy), to ile mogę spodziewać się ekwiwalentu za 36 dni urlopu?

Chce rozliczyć się z pracodawcą w sposób zgodny z Kodeksem Pracy, licząc się,że ani on ani ja nie będziemy stratni.

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje za wyczerpującą odpowiedź.

Odpowiedz na to pytanie