Radosław Więckowski pyta o Prawo karne
Witam. Z mojej winy doszło do kolizji, tyłem uderzyłem lekko przód samochodu poszkodowanego. Na moim nie ma najmniejszej ryski, a na samochodzie tego pana zauważyłem tylko pękniętą ramkę od tablicy rejestracyjnej. Uzgodniliśmy że zapłacę mu 150 zł w ciągu 7 dni, podał mi swój numer telefonu oraz zrobił zdjęcie mojego samochodu. Jak potem zadzwoniłem na ten numer odebrała jakaś młoda kobieta i powiedziała że to pomyłka itp. Teraz mam dylemat, co może zrobić poszkodowany jeśli nie nawiąże z nim kontaktu? no bo jak skoro podał chyba zły numer albo specjalnie nie chce rozmawiać, nie znam go. Czy ta bardzo mała kolizja może mieć większe konsekwencje? Mam dwóch świadków(pasażerów). Proszę o rady i pomoc.