Witam,bardzo potrzebuję pomocy.Mam ojca który 3 lata temu spadł z 4 piętra i zmiażdżył 2 stopy,które zrekonstruowano za pomocą płytek. Mimo tego że lekarze twierdzą że stopy się ładnie zrosły tata nie może poruszać się normalnie,bardzo go boli bierze silne zastrzyki przeciwbólowe jak zle ustanie mdleje z bólu minęły 3 lata a nie może przejść więcej niż parę metrów ostatnio zendlał na schodach bo zle ustał spadł i złamał ręke,jest bez pracy i bez srodków do życia ja sama nie daje rady,bardzo proszę o poradę co mogla bym zrobić by tata dostał jakieś pieniążki może z urzędu miasta co kolwiek,wiem że na ręnte nie ma co liczyć bo musiała by być nie zdolność do pracy a z tym jest bardzo ciężko Proszę o pomoc