Agnieszka Kamińska pyta o Prawo finansowe i podatkowe
Witam!
Jestem współwłaścicielka mieszkania (drugim właścicielem jest mój tata). W grudniu poprzedniego roku wynajęłam mieszkanie Panu który w dowodzie nie miał miejsca zameldowania. 22.12 Pan przyjechał do mnie i powiedział że ze względu na problemy w pracy i rodzinne nie będzie mógł dłużej mieszkać. Na umowie zrobiliśmy dopisek: Umowa unieważniona w dniu 22.12.2010r. Z tym że od razu dodam że umowa była sporządzona z miesięcznym okresem wypowiedzenia, a takiego nie było. Kaucji nie miałam, zapłaty za grudzień też nie, Pan od tamtej pory nie chciał się ze mną spotkać i do dnia dzisiejszego odwlekał spotkanie, więc już w nie przestałam wierzyć. Chciałbym wnieść pozew do sądu, ale z tego co mi powiedziano to bez adresu do korespondencji nie jest to możliwe bo sąd odrzuci taki pozew na starcie. Proszę o poradę, czy coś w tej sprawie można zrobić??