Witam,
w dniu 29 stycznia 2015 r. zmarła moja mama, która zamieszkiwała z moim tatą w domu jednorodzinnym, który to stanowi ich własność. Ponadto rodzice posiadają mieszkanie własnościowe, w którym zamieszkuję ja wraz z żoną i małoletnią córką. Mój brat zameldowany jest u moich rodziców na pobyt stały, natomiast na pobyt czasowy w innej miejscowości. Ja wolałbym nie przyjmować spadku, gdyż otrzymuję od swojego pracodawcy dodatek mieszkaniowy, a z chwilą posiadania tytułu prawnego, do której z części tej nieruchomości taki przywilej utracę.
Moje pytanie jest następujące:
jak najlepiej prawnie rozwiązać ten problem? Czy mogę odrzucić spadek po zmarłej mamie i wskazać przekazanie tego spadku ojcu? czy tak samo mój brat może zrobić i tym samym ojciec otrzyma całość spadku? A jeżeli brat nie będzie chciał przekazać swojego spadku ojcu, to moja część po zmarłej mamie przejdzie na jego własność? Nadmieniam, że mój tata chce jeszcze w tym roku sprzedać dom jednorodzinny, więc tym samym, czy nie będzie musiał zapłacić podatku dochodowego 19% od sprzedaży nieruchomości, czy lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie ze zwolnienia podatkowego na meldunek? Czy z uwagi na 6-miesięczny okres odrzucenia spadku, lepszym rozwiązaniem jest postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku a następnie przekazanie mojej części spadku na rzecz ojca czy też od razu odrzucić spadek, czy w tym wypadku moja córka nie będzie miała praw do spadku po babci?