Witam. Mój ojciec jako główny najemca mieszkania zadłużył je. Ja z rodzeństwem wyprowadziliśmy się stamtąd nie wiedząc, że ojciec nie płaci za nie. Byliśmy tam wciąż zameldowani. Odbyła się sprawa w sądzie i zostaliśmy jakieś dwa lata temu wymeldowani. Niestety o sprawie nic nie wiedzieliśmy. Ojciec na sprawie poinformował, że tam już długi czas nie przebywamy. PKP jako właściciel domagał się od ojca spłaty długu bezskutecznie. Niestety ojciec zmarł, ja wraz z rodzeństwem zrzekliśmy się u notariusza prawa do spadku. Czy to, że byliśmy tam zameldowani, obliguje nas do spłaty tego długu? Jeśli tak, to czy dług zostanie rozdzielone między nas? Czy w tej sytuacji mogę złożyć wniosek o mieszkanie w dowolnym mieście?