Witam.
Pracowałam jako agent nieruchomości  w agencji nieruchomości, której właściciel miał licencję zawodową  i ubezpieczenie OC. Podczas podpisywania umowy pośrednictwa w wynajmie mieszkania za namową przełożonego (telefonicznie) zawarłam zapis w punkcie na temat wynagrodzenia pośrednika „w razie gdy obecny najemca zrezygnuje z wynajmu wcześniej niż przed upływem roku, agent zobowiązuje się do znalezienia nowego najemcy bez opłaty prowizyjnej.”
Byłam tam zatrudniona na umowie o współpracy, gdyż prowadziłam działalność gospodarczą. Umowę rozwiązaliśmy. Teraz właściciel mieszkania oskarża mnie o niedotrzymanie umowy i żąda zadośćuczynienia.
Czy za to odpowiadam ja jako osoba prywatna ze względu że byłam zatrudniona na zasadzie współpracy, czy biuro nieruchomości, dla którego wykonywałam tę czynność?
Proszę pilnie o poradę.