Jazda pod wpływem środków odurzających
Witam. Dnia 16.01 zostałem zatrzymany za jazdę pod wpływem środków odurzających. Byłem pod wpływem amfetaminy. Pobrano mocz oraz krew. Nie znam jeszcze stężenia, jakie posiadałem we krwi owego narkotyku, ale póki co zabrano mi prawo jazdy na podstawie art. 137 ust. 1 pkt. 1 Prawo o ruchu drogowym. Miałem też przy sobie 2,5 g amfetaminy. Postawiono mi wyrok roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, zabrano prawo jazdy (nie wiem czy rok czy 12 miesięcy), 5 tys. grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych lądowych na trzy lata. Poszedłem na ugodę i zgodziłem się z wyrokiem. Postępowanie nadal trwa, nie mam jeszcze prawomocnego wyroku. Czy mogę w jakiś sposób apelować o umorzenie? Jeśli nie, to czy jest jakaś szansa na to, żebym odzyskał prawo jazdy? I czy mogę odwołać się od grzywny, z racji tego, że jestem uczniem na utrzymaniu mamy i nie posiadam dochodów. W przeszłości nie miałem żadnych problemów z prawem. Proszę o pomoc w tej sprawie.
Z góry dziękuję.