Proszę o pomoc
Witam, mój mąż został pierwszy raz w życiu aresztowany na 150 dni za posługiwanie się fałszywymi dokumentami, wyrok jest prawomocny. Miał 10 miesięcy prac społecznych po 20 godzin, ale nic o tym nie wiedział, bo mieszkamy pod innym adresem, a korespondencja szła na stary adres, wczoraj miał napisać wniosek o zawieszenie kary i zobowiązanie do odpracowania godzin społecznych. Czy można coś zrobić, aby go wyciągnąć z aresztu? Został skazany w Polsce, odsiaduje karę w AS od 2 marca. Chciałabym się dowiedzieć, czy jest możliwość, że sąd może przychylić się do jego wniosku o odroczenie kary i zamianę na godziny prac społecznych lub dozór elektryczny? Był jedynym żywicielem rodziny, nie mamy dzieci, jesteśmy 5 miesięcy po ślubie. Proszę o odpowiedź.