Bardzo proszę o pomoc w poniższej sprawie.
Moja mama wzięła kredyt na zakup okien PCV do domu w dniu 18-09-2002 roku (24 raty).
Spłacała je do śmierci w kwietniu 2004 roku. Pozostało więc 6 rat po 232 zł.

W 2006 roku nabyłem spadek po mamie w całości, jestem jedynym spadkobiercą (jedyne dziecko).
20 stycznia tego roku otrzymałem list od firmy Best S.A. z Gdyni,
zatytułowany „prośba o przesłanie dokumentacji spadkowej”, z informacją, że jeśli nabyłem spadek to mam traktować ten list jako wezwanie do zapłaty.
Best stał się wierzycielem tej wierzytelności (wg korespondencji którą otrzymałem) w dniu 09-06-2006 roku.

Gdyby wtedy, po śmierci mamy, sytuacja w jakiś sposób mi się ujawniła, zapewne spłaciłbym te raty do końca.
Niestety, było to dla mnie wielkie przeżycie, po którym wiele miesięcy nie mogłem się podnieść i zapewne z tego powodu, nie dotarło do mnie, że jest taka sprawa.

Dziś Best oczekuje ode mnie 3300 zł.
To dużo jak dla mnie w obecnym czasie.
Bardzo proszę o udzielenie mi informacji, czytałem o przedawnieniu, czy ja będę musiał zapłacić, czy sprawa ta jest przedawniona.
Z góry dziękuję za pomoc.