Witam Państwa,
bardzo proszę o pomoc. Zamierzałam kupić dom. Po pewnym czasie okazało się, że córka znajomej pomoże mi w wyszukiwaniu domu i pomoże w tych wszystkich formalnościach. Okazało się, że prowadzi agencję nieruchomości i po znajomości pomoże nam przebrnąć przez to. Nie było mowy o jakiejś umowie itp. Po obejrzeniu  2 domów tak nieśmiało zdecydowaliśmy się na jeden. Znajoma ta powiedziała abyśmy podpisali taką umowę rezerwacyjną bez zadatku ani zaliczki (sprzedający nie chciał tego). Podpisaliśmy taką umowę na 1m-c aby zebrać wszystkie dokumentu i rozpocząć starania o kredyt hipoteczny. Po 3-4 dniach sprzedający poinformował nas, że ma kupca na ten dom i jeżeli na pewno chcemy kupić ten dom to musimy zapłacić zadatek. Ja nie zgodziłam się na to i powiedziałem, że w takim razie niech sprzedadzą ten dom komuś innego bo ja nawet nie wiedziałam czy otrzymam kredyt. Ta koleżanka strasznie się zdenerwowała i powiedziała, że już nie będzie mi pomagała. Teraz po 2 tygodniach przesłała mi (ta „koleżanka”, która ma agencje nieruchomości) fakturę z kwotą 2 000 PLN aby zapłacić jej za wykonane zadania.
Czy w takiej sytuacji ja muszę zapłacić jej te pieniądze? chociaż nie podpisywałam z nią umowy i nie kupiłam domu :(. Bardzo proszę o informację, bo nie wiem, na jakiej podstawie mogę odmówić jej zapłaty.