Alimenty

Witam, mam problem rodzinny. Moja żona wyznacza mi godziny widzenia się z synem, ja nie mam ograniczonych praw, ani nie jestem ich pozbawiony, nie jesteśmy po rozwodzie. Chciałbym jak najwięcej czasu spędzać z synem. Moje pytanie: czy żona ma takie prawo, żeby mi wyznaczać godziny i warunki spotkania z dzieckiem? Drugie pytanie: mój zarobek to 1600-1800 złotych netto. Syn ma 10 miesięcy i jest zdrowym i w pełni dobrze się rozwija. Moje pytanie brzmi: ile alimentów mam przesyłać na syna. Zaznaczę, że żona jest zbyt rozrzutna, dużo pali i martwię się, że te pieniądze przeznaczy na siebie, a nie na synka. Proszę o szybką odpowiedź i dziękuję z góry.

Odpowiedz na to pytanie