19.08.2011 zawarłam umowę o świadczeniu usług z dyrektorem przedszkola publicznego. Jestem matką dziecka 5-letniego, mieszkającego na wsi, a odległość z domu do przedszkola przekracza 3km. Zgodnie z art. 14 ustawy o systemie oświaty moje dziecko będzie dojeżdżało do placówki autobusem szkolnym.

Umowa zawiera 3 możliwości objęcia dziecka świadczeniami w zakresie:

a) wyłącznie podstawy programowej, tj. 5 godzin dziennie 7.30-12.30-bezpłatnie
b)do 6 godzin dziennie w zakresie przekraczającym podstawy programowe z zapewnieniem posiłków :śniadanie , obiad
c)powyżej 6 godzin dziennie z zapewnieniem posiłków:śniadanie, obiad

Dzieci dojeżdżające autobusem szkolnym nie mogą skorzystać ze świadczenia a), ze względu na godziny kursu autobusu(rozwozi on jeszcze dzieci do szkoły podst. i gimnazjum). Podobnie jest ze świadczeniem b)
Autobus dowozi dzieci dopiero w okolicach g. 9.00, a odwozi-wg p. dyr. o g. 14.30.

Poza tym przy wyborze świadczenia a) przedszkole pozbawia dzieci prawa do spożywania (odpłatnie)posiłku, (czyli dziecko musi przynieść swoje śniadanie, inne niż pozostałych dzieci).

Za świadczenia a) i b) umowa zobowiązuje do ponoszenia opłaty składającej się z:
– kosztów prowadzenia zajęć(nie podano jakich) i świadczeń dodatkowych w wysokości określonej uchwałą Rady Miejskiej (nie podano daty uchwały)oraz stawki żywieniowej ustalonej przez dyr. (nie podano jakiej, jedynie ustnie p. dyr. poinformowała, ze jest to kwota 4zł/dzień).

Umowa zawiera też paragraf mówiący o zobowiązaniu do osobistego odbioru dziecka przez rodziców lub upoważnione(wpisane na umowie) osoby.Jak ma się taki zapis do dzieci dojeżdżających autobusem szkolnym?

Za odebranie dziecka po deklarowanych godzinach przedszkole naliczy opłatę zgodnie z uchwałą(nie wpisano czyją i z jakiego dnia).

Czy przedszkole (jedynie na terenie gminy)może ustalić czas realizacji wyłącznie podstawy programowej w godzinach, w których niemożliwy jest dojazd autobusem szkolnym?

w umowie zaznaczyłam wariant b), a tym samym zobowiązałam się na piśmie do przyprowadzenia dziecka do godz. 9.00 a odebrania do godz. 13.30. Gdy zapytałam p. dyr. gdzie będzie przebywać moje dziecko do czasu przyjazdu autobusu (tj. do 14.30), wzruszyła ramionami. Czy może wtedy naliczyć opłatę karną? Czy jeżeli dziecko będzie dowiezione na godz. 9.00, a wcześniej byłby dodatkowy kurs powrotny w okolicy g.13.00(jak w latach ubiegłych)i czas pobytu w przedszkolu nie wyniesie nawet 5 godzin , powinnam płacić za godziny ponad podstawę progr.?

Czy religia może być realizowana w czasie 5-godzinnej podstawy programowej? Zaznaczę, że chcę, aby dziecko uczestniczyło w zajęciach z religii, ale w tym przedszkolu nigdy żadnej deklaracji nie podpisywałam.

Zaznaczę, ze żaden rodzic nie wybrał bezpłatnej opcji a), bo p. dyr. naciskała, używając dziwnych argumentów typu:"dziecko nie wystąpi na Dzień Babci, bo to wykracza ponad podstawę programową" albo "dziecko będzie patrzeć jak inne jedzą ". Nikt też nie miał możliwości dokładnego przeczytania umowy, było to raczej "wachlowanie kartkami przed nosem-tu trzeba wpisać to" , itd.

Czy mogę po prostu nie płacić za godziny ponad podstawę progr,. jeśli nie mam zapewnionego dowozu dziecka w wybranych -zgodnie z umową godzinach? Umowa przewiduje, że zaleganie z odpłatnością pow. 1 m-ca powoduje skreślenie dziecka z listy i rozwiązanie umowy, a w przypadku 5-6 latków wykluczenie dziecka ze świadczeń ponad podstawy programowe (zawsze myślałam, że istnieje jedna podstawa programowa dla przedszkoli).

Czy taka umowa zawierająca wiele niedomówień jest w ogóle ważna? Jak postąpić w przypadku , gdyby okazała się nieważna?

Umowa zawiera tez sformułowanie „zasady organizacji przedszkola określa statut, ogólnie dostępny”. Kto i kiedy ma obowiązek zapoznania rodziców z uchwałą Rady Miejskiej dot. przedszkola i ze statutem placówki?

Bardzo proszę o odpowiedź w imieniu zbulwersowanych rodziców, którzy podpisali umowy nie do końca świadomie. Dopiero po przeanalizowaniu ich w domach i długich dyskusjach zauważyliśmy, że podpisaliśmy umowy niezgodnie z naszymi wymaganiami.