Anita pyta o Prawo karne

Witam. Od kilku miesięcy mam problem z sąsiadką, która bez powodu zakłóca nam ciszę. Wali w rury c.o., w ściany, puszcza głośno muzykę w godzinach porannych.Kilka miesięcy wytrzymywaliśmy to aż doszło do sytuacji gdy podczas gdy przechodziłam z dzieckiem 2-letnim obok drzwi mieszkania tej sąsiadki to ona zaczęła walić pięściami w drzwi przez co wystraszyła mnie i dziecko. Takie ataki niestety się powtarząją przy czym ostatnio Pani ta dodatkowo wyzwała mnie przez drzwi, wszystko w obecności mojej córeczki. Sprawa została zgłoszona dzielnicowemu i do Spółdzielni Mieszkaniowej ale bez efektu. W dniu dzisiejszym mama tej Pani zrobiła nam wielką awanturę na klatce, oskarżając nas o jakieś wymyślone rzeczy. Dodatkowo zagroziła że dalej będzie się tak jej córka zachowywała bo jest u siebie w mieszkaniu i jak będzie chciała walić pięściami w drzwi to będzie tak robiła. Tylko że taka sytuacja jest bardzo stresująca dla mnie i mojego dziecka.
Proszę o informację co jeszcze mogę zrobić w tej sprawie, od kogo mogę żądać udostępnienia danych osobowych tej Pani aby móc skierować sprawę do Sadu?
I czy w sytuacji gdy Pani wyzywa mnie przez drzwi (czyli będąc w swoim mieszkaniu), podczas gdy ja jestem na klatce schodowej zasadne jest wezwanie Policji?
dodam tylko że nigdy nie było między nami żadnego konfliktu, kłótni czy nawet najmniejszej wymiany zdań.

Odpowiedz na to pytanie