Bartosz Tomala pyta o Prawo cywilne
We wrześniu 2010 roku podpisałem umowę z Wyższą Szkołą Cosinus w Łodzi. Uczelnia oczywiście była płatna, ale pierwszy semestr był darmowy. Będąc na trzecim semestrze dostałem inną pracę która uniemożliwiała mi uczęszczanie na zajęcia. Myślałem, że taka sytuacja nie będzie przez cały czas, wiec brałem urlopy. We wrześniu tego roku postanowiłem jednak, że zrezygnuje ze szkoły, złożyłem podanie, które zostało rozpatrzone pozytywnie. Pani w dziekanacie powiedziała mi, że promocja darmowego semestru obowiązywała tylko wtedy kiedy ukończę szkołę i teraz muszę zapłacić 2400 złotych. Uczelnia powołuje się na punkt z Zarządzenia Rektora Wyższej Szkoły Cosinus w Łodzi z dnia 5 maja 2010 roku w sprawie opłat za studia wyższe dla studentów rozpoczynających studia w październiku roku akademickiego 2010/2011, który brzmi następująco:
"w przypadku braku kontynuacji nauki po pierwszym bądź drugim semestrze, student zobowiązany jest do uiszczenia opłaty semestralnej obliczonej jako iloczyn kwoty 200 złotych oraz liczby miesięcy wynikających z organizacji roku akademickiego, za te semestry, na których miał status studenta, a nie uiszczał opłat zgodnie z cennikiem zwalniającym z tych opłat"
Moje pytanie brzmi czy mogą ode mnie żądać takiej opłaty.
Dziękuję Bartosz Tomala