cofnięcie darowizny od rodzeństwa
Witam. Moja sytuacja jest dość skomplikowana i nie wiem co robić, abym nie została z niczym. Tata narobił długów i mama w strachu zmusiła go, aby na szybko zrobić darowiznę na moją siostrę i brata. Ja wtedy byłam za granicą i nie mogłam przyjechać. Rodzice zostali wpisani do aktu, że mogą w domu mieszkać dożywotnie. Wróciłam i spłaciłam długi ojca. Wydzieliłam część działki dla siebie. Brat i siostra zrobili na moją rzecz darowiznę pola (w zamian za spłatę długów ojca) oraz działki budowlanej (aby każde z nas coś dostało). W akcie darowizny jest zapis, że dokonałam spłaty oraz oświadczenie, że z tytułu tej darowizny ani ja nic nie będę chciała od mojego rodzeństwa, ani oni ode mnie. Niedawno zmarł mój ojciec i bratu trochę zaczęło odbijać, a właściwie więcej niż trochę. Ponieważ była to darowizna boję się że mogą ją cofnąć i zostanę z niczym. Czy oboje muszą chcieć cofnięcia darowizny, czy wystarczy że chciałby brat? Do tego rodzeństwo postanowiło podzielić to co dostali wspólnie, aby nie byli już współwłaścicielami. Po ojcu został las, który w ogóle nie był przepisywany. Teraz mamy przeprowadzić sprawę spadkową, aby las przeszedł na mamę, a po jej śmierci na siostrę. Jednak co będzie jak odrzucę spadek po ojcu? Dotychczas myślałam, że jak będą chcieli mi cofnąć darowiznę, to zawsze jest zachowek, no ale nie wiem jak to jest, jeśli odrzucę spadek po zmarłym ojcu. No chyba, że da się tylko zrezygnować z lasu. No i nie wiem co z zachowkiem jeśli rodzice są wpisani do domu, że mogą mieszkać dożywotnie, czy w ogóle przysługuje. Czy ktoś może coś doradzić??