Mam dość ciężką sytuację rodzinną. Mama wyprowadziła się za granicę, mieszkam z ojcem. Moje relacje z mamą są bardzo złe, jestem dręczona psychicznie e-mailowo przez nią, na co mam dowody. Mój ojciec nie radzi sobie ze mną, jego jedyną metodą wychowawczą jest ciągłe krzyczenie, mówienie, że jestem nikim itd., jego sytuacja materialna jest bardzo zła. Mieszkam z nim w jednym pokoju. Nie miałam wszystkich książek do szkoły, dopóki nie kupił mi ich mój chłopak, zresztą jak ubrania oraz inne rzeczy. Zmierzam do tego, czy dobrym rozwiązaniem byłoby wyprowadzenie się do mieszkania, które będziemy wynajmować oraz wzięcie ślubu. Mam 16 lat, on 18. W tym roku, w styczniu pisze maturę i kończy szkołę, idzie do pracy, dopóki nie skończę szkoły otrzymamy pomoc ze strony jego rodziców i nie wyjdziemy „na swoje”. Moje pytanie, to czy sąd przychyli się do mojego wniosku i zezwoli na ślub bez zgody moich rodziców? Czytałam w sieci, że sąd godzi się na ślub nieletniej, tylko jeśli jest w ciąży…