Ewelina Woźniak pyta o Prawo cywilne
Witam, mam poważny problem ze wspólnikiem (dodam iz jest on moim ojczymem)
Więc 3 miesiące temu moja mama wraz z ojczymem oznajmiła ze chce otworzyć lokal gastronomiczny ,,Kebab'' (Ojczym jest Turkiem) ale brakowało im pieniędzy wiec postanowiłam z męzem wejsc z nimi w spólke cywilna. Spólke założylismy na mnie i na ojczyma on dokładnie włozył w ten lokal 30 tysiecy a ja 25 tysiecy + 3 miesiace remontowania lokalu ( mąż remontował lokal) Lokal otworzylismy 24 maja i wtedy zaczeły sie problemy ja obsługiwałam na kasie a ojczym robił kebaby mój mąz we wszystkim nam pomagał pod koniec dniowki obliczylam pieniadze i wszystko mi sie zgadzało lecz ojczym stwierdził ze brakuje mu pieniedzy bo powinno byc wiecej gdzyz duzo miesa zeszlo i według niego ukradłam z kasy 300zł do tego wtraciła sie moja mama ktora rowniez mnie bezpodstawnie oskarzyła, Ojczym na drugi dzien zucił sie na mnie i mojego męza z nozem wygrazajac ze nas zabije wiec wezwałam policje poniewaz bałam sie że nas zabije. Zanim przyjechała policja zapakowałam wszystkie swoje rzeczy ktore dzien wczesniej kupiłam między innymi kapusty, sałaty, sól itd miałam przy sobie fakture na to wszystko co wyniosłam faktura była oczywiscie na moje imie i nazwisko policja przyjechała a moja matka powiedziała policji ze ja kradne i wynosze te rzeczy z lokalu i ze sa swiadkami oczywiscie powiedziałam ze mam fakture na wszystko co wynosze ale policja powiedziala ze oni tu tulko przyjechali zeby nas uspokoic. Po tej sytuacji pojechałam z lokalu i powiedzialam ze juz tam nie wroce. Co mam zrobić zeby odzyskać moje pieniadze? czyli 25tys. spisujac umowe z ojczymem napisalismy ze do społki wnosimy po 12 tysiecy zeby zapłacic mniejszy podatek od tej sumy, umowa byla podpisana bez notariusza bez nikogo mam kilka faktor na swoje nazwisko ale suma faktur wynosi około 5 tysiecy? Oprócz tego podpisałam umowe z właścicielka lokalu na mnie i na ojczyma a mama powiedziała ze lokal jest jej bo przepisała umowe na siebie. Czy mogła tak zrobić bez mojej wiedzy? Czy ma prawo mnie bezpodstawnie Oskarzac? Całej rodzinie opowiada ze kradne brat mamy staszy mnie ze przyjedzie i da nam po pysku (mi i mężowi) gdy powiedziałam bratu mojej matki ze ojczym nas chciał zabic to powiedział ,, żałuje że ja tego wcześniej nie zrobiłem,, Co mam zrobić w takiej sytuacji? na nic nie mam dowodów czy uda mi sie odzyskac w sądzie moje pieniadze? i czy moge ich oskarzyć o bezpodstawne oskarzenia, za zastraszenia, za groźby? Co mam robić w takiej sytuacji? dodam ze dogadanie sie nie wchodzi w gre. Moje udziały w firmie to 50% czy moge sprzedac swoje udziały bez zgody wspólnika? Czy wogóle umowa spólki cywilnej jest ważna jezeli została podpisana bez notariusza?