Dobry wieczór.
Postaram sie na początku opisać moją sytuację rodzinną mianowicie od nie dawna mieszkam z narzeczonym i dwójką moich nieletnich dzieci.Zamieszkujemy w budynku który liczy trzy rodziny i tu zaczyna się mój koszmar ponieważ sąsiad z góry nie lubi rodziców mojego narzeczonego i dlatego wymysla nie stworzone rzeczy na nasz temat a mianowicie ze zaniedbujemy dzieci,ze codziennie pijemy alkohol malo tego szpieguje pod naszymi oknami nawet w lazience nie moge sie normalnie poruszac itd. mało tego poinformowal pomoc spoleczna o zekomych sytuacjach no i oczywiscie mielismy juz pare razy kontrol ale nic nam pani nie mogla zarzucic po mimo tego zarzadzila ze bedzie przyjezdzala do nas policja i badani bedziemy alkomatem co przyznam szczerze ze bardzo mnie to boli a nawet upokarza.W związku z powyższą sprawą chciała bym zapytac jakie prawne kroki moge wykonac i czy bez nakazu sadu mam prawo poddac sie takiemu badaniu alkomatem czy wogole mam jakies prawa.Bardzo prosze o odpowiedz w mojej sprawie. Dziękuję