Izabela Kerber pyta o Prawo karne

Witam bardzo serdecznie piszę do Państwa z prośbą o rozwianie moich wątpliwości. W listopadzie 2009 roku mój ojciec został skazany za czyn z art. 200 & 1 k.k oraz art 197 & 1 k.k dodatkowo został przyznany środek zapobiegawczy w postaci zakazu zblizania sie do mnie na okres 10 lat. Wszystko było by w porzadku gdyby nie fakt, iz taki zakaz utrudnia całej mojej rodzinie zycie. Przez ostatnie 4 lata jezdziłam do taty w odwidziny nasze relacje sie wyciszyly i jest na poziomie ojciec- córka. Tato obecnie za 2 miesiace kończy odsiadywać wyrok i wraca do domu , w którym przebywam. Jestem w zawansowanej ciązy i zajmuje jeden z pokoi razem z moim nazeczonym. Rok temu pisałam prośbe o zerwanie lub zawieszenie zakazu zblizania sie do Sadu, który wydał wyrok. W odpowiedzi dostałam taka tresc ,, Sąd Rejonowy w Środzie wlkp. Wydział II Karny w odpowiedzi na Pani pismo z dnia 31.08.2013 r. informuje, ze prosbe o skrócenie zakazu orzeczonego na podstawie 41a & 1 kk. mozna zlozyć dopiero po upływie jego trwania (art.84 & 1 kk) przy czym nie biegnie on w trakcie odbywania kary pozbawienia wolnosci, (art. 43 &2 k.k.) . Jednocześnie Sąd informuje, iz nie orzeczono zakazu zblizania sie pokrzywdzonej do skazanego. " I moje pytanie brzmi co Sad miał na myśli ? Czy w takim razie skoro ja osoba poczytalna i pełnoletnia chcę utrzymywć kontakt z tatą, chcę z nim zyć pod jednym dachem i tworzyć pełna, zdrową rodzinę mam do tego prawo, nie narazajac taty na dodatkowy wymiar kary za złamanie środka zpobiegawczego? Czy istnieje jakiś sposób abyśmy mogli bez stresu funkcjionować normalnie? Czy napisanie pisma w kancelarii prawniczej iz wyrazam zgode na to aby tato uczestniczył w moim zyciu oraz wyrazam zgode aby mieszkał w wspołnym mieszkaniu, w którym defakto oboje jesteśmy zameldowani rozwiaze nasz problem?
Bardzo proszę o zrozumiała odpo
wiedź.
Z góry dziekuje i pozdrawiam. Izabela Kerber

Odpowiedz na to pytanie