Jazda pojazdem podczas zakazu
Mam pytanie. Syn rok temu w grudniu jechał autem bez prawa jazdy i po jednym piwie. Został zatrzymany przez policję i dostał zakaz poruszania się pojazdami na 6 miesięcy, lecz do dzisiaj nie otrzymał pisma z sądu, do kiedy jest zakaz, tylko informacje o zapłaceniu kary 1000 zł. Też ani nr konta nie było, nic, w zeszłym tygodniu przyszedł list z kwotą z odsetkami 1400 zł, ok to zapłaci teraz, lecz uważam, że powinien otrzymać wcześniej wyrok z sądu oraz nr konta, na który wpłacić pieniądze. Druga sprawa, to popełnił kilka dni temu kolejny błąd, ponieważ jechał motorem na cpn zatankować, miał pecha, gdyż stała tam policja. Przestraszył się i zaczął uciekać, złapano go jak poprzednio bez prawa jazdy, lecz nie był pod wpływem alkoholu, od policjanta dowiedział się, że ma zakaz jeżdżenia do 15. grudnia, a był pewien, że zakaz minął. Podczas ucieczki złamał przepisy prawne, zbyt szybka jazda itp., policjant powiedział, że grozi mu 6 miesięcy odsiadki, czy jest to możliwe i jak mogę synowi pomóc, aby nie poszedł do więzienia? Czy lepiej wynajać adwokata?