kamila sz pyta o Prawo cywilne

Witam,

Mam problem z umową. Umowe podpisałam zacząć Mała ona zaczac działać od październik, razem z rozpoczęcie nowego roku akademickiego. Podczas podpisywania umowy wlasciciel domu w którym znajduje sie wynajmowany przeze mnie pokuj, zapytany o ewetualne zerwanie umowy powiedział że w takim wypadku przepada jedynie kaucaja. Niestety nie ma takiego zapisku w umowie. Moj problem poklega na tym że chcę zerwac umowe. Od stycznia zaczynam nauke w innym mieściei nie chce juz wynajmowac tego pokoju, właściciel jednak wypiera sie swoich słów. Kazal m szukac sobie kogoś na swoje miejsce bo tylko tak według niego można rozwiązać tą sytuację. Zgodnie z jego poleceniem napisałam kilka ogłoszeń na portalach internetowych. Jednak od czasu naszej rozmowy telefonicznej podczas której poinformowałam go o chęci zerwania umowy nie mogę w żaden sposób się z nim skontaktować. Nie odpisuje na e-maile, smsy, abył nie odbiera telefonów(nomer który mi podał byl nie aktualny przez co przez tydzień nie mogłam sie do niego dodzwonic żeby poinformowac go o zamiarze zerwania umowy, dopiero gdy po tygodni przyjechałamndo wynajmowanego pokoju uzyskałam numer telefonu do właściciela od jednej z dziewczyn które mieszkają w innych pokojach w tym domu).

Czy naprawdę nie ma żadnej możliwości by zerwać umowę?

Było by mi też miło gdyby poinformowali mnie państwo na co mam z wrócić uwagę kiedy znajdę kogoś na swoje miejsce

Odpowiedz na to pytanie