Katarzyna Pawluszkiewicz pyta o Prawo autorskie
Witam,
zwracam się tutaj o pomoc i podpowiedź co uczynić, ponieważ nie znalazłam żadnej konkretnej odpowiedzi na podobny temat, wszystko dotyczy kradzieży plików przez pracownika, gdzie poszkodowany jest pracodawca.
Sprawa wygląda tak, koleżanka w pracy pod moją nieobecność wykradła pliki z mojego służbowego komputera. Były to pliki z przygotowanymi aukcjami na jedną z platform internetowych, aukcje przygotowywałam w godzinach pracy i w domu po godzinach, w weekendy. Nie chciałam udostępniać jej wyników swojej pracy z uwagi na to, że zawsze stara się ona "dorobić" na czyjejś pracy, o tym poinformowałam również pracodawcę i zaakceptował to, iż każda z nas będzie pracować na "swoje" wyniki. Niestety moja praca została nielegalnie skopiowana przez moją współpracownicę i wykorzystana wbrew mojej woli a koleżanka nie widzi w tym nic złego, bo po co ona ma tracić czas skoro ja już to zrobiłam. Co mogę zrobić??? Proszę pomóżcie…
Ja wiem, że na pierwszy rzut oka wydaje się być to błachostką, ale już dosyć mam odpuszczania jej wszystkiego, zawsze tak było a ona z dnia na dzień posuwa się co raz dalej… Pracodawca niestety nie potrafi rozwiązać problemu, ponieważ widzi w tym swoją korzyść, wie dokładnie o tym, że nie doczeka się nigdy na wykonanie tych aukcji przez moją współpracowniczkę, a tak są już gotowe dla kolejnego konta (mamy ich kilka) na platformie. Czekam na Waszą odpowiedź i szczerze liczę na waszą radę. Nienawidzę być wykorzystywana!!!
Pozdrawiam
Kasia