Witam

Mamy wraz z mężem problem z teściem alkoholikiem, który zamieszkuje nasze własnościowe mieszkanie i nie płaci rachunków (jest tam zameldowany).
Obecnie razem z mężem i dwojgiem małych dzieci zamieszkujemy u mojej mamy w domu, a mieszkanie remontujemy- po remoncie zamierzamy się tam wprowadzić. Utrzymujemy się z jednej pansji męża, opłacamy rachunki za media w domu, w którym obecnie mieszkamy, nie stać nas na opłacanie rachunków, które powinien płacić teść. Za komorne spłaciliśmy zadłużenie za 5 miesięcy, ale jest jeszcze dług za wodę i prąd prawie 1000 zł- teść nie zamierza tego zapłacić, a my się boimy, że nam w końcu odetną prąd (nie opłacane rachunki za 9 miesięcy).
Nadmieniam, że teść jest posadzkarzem, zarabia nieźle (pod warunkiem, że chce mu się iść do pracy), nie był i nie jest nigdzie zarejestrowany, swoje usługi świadczy osobom prywatnym.
Pod wpływem alkoholu przychodzi do domu i demoluje mieszkanie (ostatnio wyważył drzwi, bo nie mógł trafić kluczem w dziurkę).
Co powinniśmy zrobić, żeby pozbyć się teścia z mieszkania??
Słyszałam, że powinniśmy się udać do adwokata i adwokat nam napisze pismo wypowiedzenia. Niby logiczne, ale teść się przecież dobrowolnie nie wyprowadzi. Czy musimy założyć sprawę o eksmisję??
Jeśli tak, to ile taka sprawa może potrawać i ile może kosztować?? No i najważniejsze- jaką mamy szansę na wygraną??

Pozdrawiam,
Klaudia Gołębiowska