Kredyt
Witam,
w 2009 roku na moje nazwisko był pobrany kredyt w wysokości 4000, a raczej taka suma została wpłacona panu, który miał mi wykonać ogrodzenie kute. Spłaciłam prawie całą należność, ale pan Cipkowski nie wykonał pracy, więc zaprzestałam spłaty. Na dzień dzisiejszy sprawa jest u komornika, który żąda do spłaty z kosztami prawie 4000 zł, a ja już spłaciłam do banku 3838 zł. Pragnę dodać, że na żadnej umowie nie ma mojego podpisu, jest tylko pieczęć wykonawcy ogrodzenia. Moje pytanie brzmi, co można dalej z tym zrobić, jak mogę odzyskać swoje pieniądze.