Witam serdecznie,

mam problem z klientką, dla ktorej odpłatnie wykonałam m.in. album. Po wysłaniu po tyg otrzymałam informację że na okladce jest plamka. Po kilku kolejnych dniach kolejna informacja, że wymiar kart w albumie się nie zgadza. W trakcie ustalania szczegółów podałam wymiary jako "ok 29x30cm". Okazało się, że dokładne wymiary są 29,2×29,5cm, czyli na jednym boku za mało o 0,5cm. Zgodziłam się na wymiane albumu na inny z wiekszymi kartami, bez ponoszenia przez Klientke dodatkowych kosztów. Po tygodniu od takiego uzgodnienia dotarl do mnie album – zapakowany w folię bąbelkową i koperte babelkową, wysłany jako list polecony. Opakowanie przy odbiorze nie bylo uszkodzonem ale okazało sie, że rogi albumu zostały połamane. Wg mnie i Poczty Polskiej wina leży po stronie klientki, która nie dokonała wszelkiej staranności by odpowidnio zebzpieczyc album (ja wysyłałam jej go w pudełku).

Jak powinnam rozwiązać ten problem. Klientka domaga sie nowego albumu, a ja się z tym nie zgadzam. Album byl wykonywany pod jej zamowienie, ręcznie ozdabiany, z jej logiem. Zgodziłam sie na wymianę, ponieważ przy dobrym albumie istniała szansa zmienienia oprawy okladki, a przy tym i tak ponosiłam straty w postaci wykorzystanych papierów i ozdób.

Dziś dostałam od klientki pismo podpisane przez Rzecznika z jej miejscowości z informacją, że jesli nie odeślę jej do 20 marca dobrego albumu, ona wstapi na droge sadową.

Prosze o pomoc w rozwiązaniu. Czy ja rzeczywiście powinnam zwrócić jej dobry album?

Pozdrawiam
Maria Gerschmann