MICHALSKI PIOTR pyta o Prawo pracy
Witam poniżej przedstawiam sytuację jaka zaszła u mnie w pracy i oto jest treść mojego wyjaśnienia do pracodawcy gdzie podobnie zeznał pracownik obecny przy rozmowie telefonicznej lecz została na mnie nałożona kara art108&1 z którą się nie zgadzam i co mam w takiej sytuacji zrobić
Dnia 30.03.2013r. podczas pełnienia dyżuru środkowego (11:00-16:00) otrzymałem telefon od pracownika POK-u Magdaleny Dudzik o różnicy cenowej na kwotę ok. 1000zł,
była to kosiarka której STM zgadzał się z nazwą i modelem lecz cena była 109.99zł zamiast 1099,99zł.
Klient nalegał na zakup towaru w tej cenie którą był oznaczony towar i nie zgadzał się na wszelkie przeprosiny za zaistniałą pomyłkę twierdząc że wg. praw konsumenta
należy mu się w tej cenie.
Z przyczyn iż pierwszy raz miałem kontakt z sytuacją o tak wysokiej różnicy cenowej nie chciałem osobiście podejmować takiej decyzji i skontaktowałem się z telefonu prywatnego
z kierownikiem AGD Iwoną Mitulą do której podlegał w/w sprzęt i pokierowała mnie bym zadzwonił do kierownika Audytów Finansów Sylwii Stachowiak.
Więc tak uczyniłem i skontaktowałem się również z telefonu prywatnego z w/w Kierowniczką.
Podczas rozmowy z Sylwią Stachowiak poinformowałem ją o tak wysokiej różnicy cenowej i poprosiłem o pomoc co w takiej sytuacji mam zrobić, wyjaśniając że klient się upiera
ponieważ zna swoje prawa i nie pujdzie na ugodę i przeprosiny za pomyłkę by uniknąć różnicy cenowej.
W pierwszej kolejności usłyszałem że mam zabrać STM-a i poinformować klienta że nie sprzedam mu w tej cenie, po czym jak by napisał skargę to mu się odpiszę i że będzie sprawa z głowy.
Lecz łatwo tak powiedzieć siedząc w domu a nie będąc w bezpośrednim kontakcie z klientem.
Następnie usłyszałem że nie mogę wypłacić tak wysokiej kwoty ponieważ wyrobi i zawali to target różnic cenowych na cały rok.
Była równiez myśl by przecenić w czasie rzeczywistym kosiarkę i sprzedać klientowi w tej cenie, lecz wiązało się to z tym że wyjdzie w raporcie RTC za dany dzień.
Więc czekałem na decyzję i odpowiedź od Kierownika Audytów Finansów w jaki sposób mam rozwiązać ten problem ponieważ klient był już nie cierpliwy w oczekiwaniu.
Usłyszałem że mam sprzedać pod coś innego w tej cenie więc skontaktowałem się z linią kas by znalazł kod na artykuł w tej cenie po czym powiedziałem że jest tylko art. reklamacyjny o tej kwocie
Sylwii Stachowiak.
Więc kazała mi sprzedać kosioarkę pod tym kodem, jak i w późniejszej rozmowie z pracownikiem POK-u Robertem Szymkowiakiem z mojego telefonu poinformowała również jego
że ma skasować kosiarkę pod art. reklamacyjny w cenie 109.99zł zamiast z prawidłowego kodu kreskowego kosiarki.
Pracownik POK-u Robert wówczas poinformował Sylwie Stachowiak że w taki sposób sprzedaży klient nie bedzie miał na nią gwarancji.
Sylwia kazała na tyle paragonu napisać nazwę i model kosiarki by w razie reklamacji wiadomo było że to kosiarka, lecz Robert w mojej obecności tłumaczył
jej zasady produktów do reklamacji i że taki paragon jest nie ważny.
Więc Sylwia poprosiła by wystawił klientowi ręczną fakturę by znajdowała się tam nazwa kosiarki zamiast art. reklamacyjnego, po czym Robert jej odmówił.
Następnie ostatecznie kazała jednak skasować pod art. reklamacyjny i jednocześnie powiedziała że kierownik stoiska AGD Iwona Mitula wyrówna stany poprzez zrobienie
korekty kodem 1 uwzględniając stany ujemne na stoisku by różnica kwoty kosiarki pokryła się z splusowaniem innych artykułów sprzedanych ponad stan systemowy na minus.
Przy tej całej sytuacji byli pracownicy POK-u Magdalena Dudzik i Robert Szymkowiak, który również rozmawiał z Sylwią Stachowiak oraz wezwany był pracownik DKC Beata Malicka
z którą rozważana decyzja o przecenie w czasie rzeczywistym lecz do tego nie doszło i została podjęta decyzja o kontakcie telefonicznym z kierownikiem AGD Iwoną Mitulą
a następnie kierwnikiem Audytów Finansów Sylwią Stachowiak zajmującą się bezpośredno działem DKC i różnicami cenowymi i jako że to był kierownik wyższego szczebla,
kierowałem się wg. wytycznych otrzymanych przez telefon od Sylwii.
Po sprzedaniu kosiarki pod artykuł reklamacyjny i odejściu klienta, ponownie zadzwoniłem do kierownika AGD Iwony Mituli i poinformowałem o wytycznych od Sylwii i o tym że będzie musiała skorygować stany kodem 1.