Opinia czy pomówienie?
Szanowni Państwo,
umieściłem na swoim fanpage’u na portalu facebook komentarz z odnośnikiem do innego fanpage’a.
Wyraziłem się w nim krytycznie o działalności stowarzyszenia. Treść mojego komentarza brzmi:
„Błędne było moje przekonanie, że wszystkie organizacje pozarządowe działające na rzecz społeczeństwa, robią to we właściwy sposób. Niestety, nie każdy ma świadomość szkody, jaką może wywołać swoją działalnością. W czasach, kiedy partycypacja społeczna w Polsce kuleje, wywoływanie afery publicznej nie jest najlepszą drogą do poprawy sytuacji. Ale, aby to wiedzieć trzeba być ŚWIADOMYM!”
Komentarz ten dotyczył publicznego oświadczenia, w którym stowarzyszenie negatywnie i niesłusznie w mojej opinii wypowiedziało się o lokalnych władzach. Ponadto w odpowiedzi na komentarz odpisałem, że…
„Uważam, że Państwa oświadczenie (…) rozesłane do mediów przyniosło więcej szkody niż pożytku. Po pierwsze zawierało nieprawdziwą informację (…). Po drugie, co moim zdaniem jest najistotniejsze w tej sprawie, publikacja treści oświadczenia w mediach wywołała zupełnie niepotrzebną „burzę” i po raz kolejny podważyła istotę funkcjonowania samorządu lokalnego. Tego typu działania przyczyniają się do budowania negatywnych opinii nt. samorządności w Polsce i powodują jeszcze mniejszą aktywność społeczną mieszkańców, a to właśnie mieszkańcy powinni WE WŁASNYM INTERESIE interweniować (…). Po trzecie, umieszczałem na Państwa fanpage komentarze, w których pytałem o Państwa działania. Niestety, odnoszę wrażenie, że moje komentarze zostały potraktowane, jako niewygodne, w efekcie czego zostały one usunięte, a możliwość dalszego komentowania przeze mnie została zablokowana. Dlatego do sprawy postanowiłem odnieść się tutaj. Mimo wszystko, kibicuję Państwa inicjatywom i mam nadzieję, że Wasze wspólne działania z samorządem i mieszkańcami, a także decydentami doprowadzą do poprawy funkcjonowania kolei w regionie.
Czy umieszczony tekst postu nosi znamiona pomówienia?
Uprzejmie proszę o odpowiedź.