problem z odzyskaniem pożyczki
Pokrótce przedstawię moją sprawę. Pożyczyłem koledze w tamtym roku pieniądze, spisaliśmy umowę – wg mnie to normalna umowa, przedstawione są tam 2 strony – ja i pożyczkobiorca, kwota jaka została pożyczona, i od kiedy do kiedy ma być spłacona pożyczka. Nie byliśmy nigdzie u notariusza, umowa została spisana między nami w domu, jedna umowa skończyła się w maju, i nie spłacając tamtej w międzyczasie zawarliśmy drugą podobną, też na takiej zasadzie. W umowie jest napisane, że jeżeli będzie się spóźniał ze spłat za każdy dzień zwłoki jest naliczana oplata 50 zł za dzień, i ta druga umowa się skończyła w lipcu tamtego roku, a pieniędzy dalej nie widzę. Mamy cały czas kontakt z pożyczkobiorcą, ale jakoś mu się tam sprawy pokomplikowały i nie ma na razie jak oddać. Nie będę ukrywał, że mam też mnóstwo wydatków teraz i te pieniądze na już mi są potrzebne. Pisałem do niego, że jeżeli nie zobaczę pieniędzy, sprawę oddam do sądu albo komornika. Niby zarzeka się, że chce oddać pieniądze tylko małymi spłatami po 1000 zł albo coś w tym stylu. Mam ślub za niedługo i budowę domu w początkowych etapach, a on nadal nie oddaje pieniędzy. Proszę poradzić, co mogę zrobić w takiej sytuacji. pozdrawiam