Problem z właścicielem lokalu

Witam. Wynajęłam lokal w lutym, podpisałam umowę, wyremontowałam i okazało się, że dach leci. Od lutego czekam na naprawę dachu i nie mogę prowadzić sprzedaży w sklepie. Dziś dzwonił do mnie właściciel i mówił ze mam płacić 1200 zł za wynajem za każdy miesiąc od lutego, a na umowie napisał 360 zł. Do tego mówił, że remont będzie liczony jako czynsz. Co mogę z tym zrobić?? Nie mam pieniędzy, żeby temu Panu płacić, straszy mnie sądem, że i tak mam przegrane i będę musiała jeszcze dodatkowo – jak mu nie zapłacę – pokrywać koszta sądowe… Na umowie nie ma nic, że remont będzie liczony z czynszu, ale mam wszystkie faktury na właściciela nazwisko i są podpisywane przeze mnie. Ponadto pożyczył ode mnie piecyk na gaz i nie chce go oddać, póki nie spłacę zaległego długu… Co mam z tym zrobić? Przez ten lokal poniosłam straty w wysokości 3 tys. za każdy miesiąc sprzedaży, a właściciel chce jeszcze ode mnie pieniędzy.

Odpowiedz na to pytanie