Witam. Mam taki problem. Moja siostra przyrodnia otrzymała spadek w części po mamie, a ja z 3 braćmi po tacie i mamie. Mieszka ona nie wiadomo gdzie, nie można się z nią skontaktować (tylko ona dzwoni, jak chce, żeby ją spłacić, a później numer nie odpowiada). Przez to mamy trochę problemów, bo 2 bracia są niepełnosprawni, ja mam 2 dzieci chorych. Jak chcemy o jakaś pomoc, żeby częściowo pomogli nam wyremontować mieszkanie (jest strasznie zawilgocone), dostajemy od razu odmowę, ponieważ nie ma jej podpisu, po prostu utrudnia nam życie, chociaż nigdy nie mieszkała ani nie miała z nami prawie żadnego kontaktu, bo wychowywał ją jej ojciec. Słyszałam, ze można założyć jej sprawę o usuniecie ją ze spadku, ponieważ utrudnia egzystencję życiową czy coś takiego.  PROSZĘ O POMOC.