Rozwód
Witam.
Mam pytanie, w najbliższym czasie odejdę od żony, zostanie ona z trójką dzieci.
Córki 18 i 16 lat, syn roczek.
Sprawa jest następująca.
Zarabiam 9000 złotych, żona jest na macierzyńskim, ma około 2 tys. złotych. Mieszkamy w domu jednorodzinnym, który stoi na działce o powierzchni 1800 metrów, latem wynajmujemy dom wczasowiczom, gdyż znajduje się on nad morzem. Na dom mamy kredyt, który wspólnie spłacamy i również jeszcze do spłaty 40 tys. za samochód, posiadamy również działkę 1100 metrów kupioną niedawno. Wszystko jest naszą współwłasnością.
Pytanie brzmi. Chcę zostawić żonie dom, płacić jej miesięcznie po 1000 złotych na dziecko i płacić kredyt za dom, co jest około 1200 złotych dodatkowo.
Czy jeżeli będzie chciała rozwodu, to trzeba by sprzedać wszystko i się podzielić, czy też lepsza dla niej byłaby pierwsza opcja i rozwód bez orzekania winy? I jaka opcja byłaby najlepsza dla mnie?
Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.