rozwód
Witam,
pisze w imieniu mojej znajomej, ponieważ ona nie ma głowy do tego typu spraw.
Mianowicie, chodzi o jej rozwód z mężem. Problem polega na tym, że on nie chce dać jej tego rozwodu. Odeszła od niego, ponieważ zaczął zachowywać się jak psychiczny, zaczął kontrolować i stosować różnego rodzaju zakazy spotykania się znajomymi. Przemocy fizycznej nie było, ale jest teraz przemoc emocjonalna, ponieważ nęka ją SMS-ami, grozi, że się zabije, po prostu gra jej na emocjach. Ona jeszcze ma kłopoty z mieszkaniem, kątem mieszka u siostry. Z mężem mieszkali u jego rodziców, więc nie mają podziału majątku nawet, dzieci też nie mają, ale on zwyczajnie zagroził, że nie da jej rozwodu. Niestety na prawnika ją nie stać aktualnie i ma z nim poważny problem, bo chce być już wolna, a on jej to utrudnia. Jest jakieś rozwiązanie tej sytuacji? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam